Sunday, November 2, 2008

święto zakopanych

pamietam , ze czasami na swieta padal snieg i trzymal juz solidny mroz, wtym roku pod wzgledem pogodowym jest najsympatyczniejsza jesien odkad pamietam
niestety dobry humor psuje to , ze w piatek przedwczesnie zamkniety zostal sklep frontline , juz od poniedzialku wprowadzaj sie chinczycy ze smazonym makaronem , ciekawe czy zostawia wnetrze...
zdjecia z imprezy zamykajacej wkrotce , apoki co :